Warhammer - Dżemikowe RPG

Gość

ja wiem, tak aby zacząć przed południem
11? może 11.30?

zbqj

ok

do ciebie jedzie 108?
z wilanowskiej?

Gość

tak, czyli u mnie?

zbqj

na jakim przystanku wysiadam ze 108?

Gość

Augustówka jak chcesz to zadzwoń to cię poprowadzę od przystanku

Gość

Sorry że dopiero dziś rano ale na serio nie miałem wczoraj internetu.
Na sesji mnie nie będzie.
W tym czasie zastawiamy pułapki ma zwierzynę( dół i zaostrzone patyki)
Potem je skóruje i robię z nich kotarę która trzymałab ciepło i zastawiamy nią wejścia do piwnicy w zamku oraz robię ciepłe śpiwory

zbqj

dobra to kto bedzie?

mistrz GAD
1. zbqj
2. ...

Gość

Gość

ok gadałem z badylem i on powiedział że o 12 ma zmianę opatrunku i kontrolę w szpitalu. Jeśli zaczniemy koło 13 to jest szansa że do nas dołączy na samą główną akcje. Czy wszystkim pasowałoby trochę późniejsza godzina?

Gość

i zbój przynieś proszę planszę, markery i pionki (niestety nie mam nic podobnego więc dam jakieś extra zniżki na kuźnie za fatygę)

zbqj

Oczywiście ze za expy zrobie wszystko

Gość

Mi pasi

zbqj

wczorajsza sesja...

wg mnie powinna wyglądać tak:

sesja 1
- pojawia się panienka Rosa, mała skromna dziewica...
- do naszej wsi przez przypadek wpada banda zakapiorów i spuszcza nam wpier...
- płonie zamek sir Greya
- ryczy zgwałcona krowa
- sodoma i gomora
- ruszamy w pościg

sesja 2
karkołomny pościg w tunelach/po rzece/w powietrzu/po bazarze/pod wodą gdzie tylko tam chcesz, ale uciekli
- panienka Rosa czegoś "dokonuje" trafia z kusz, rzuca udany czar, czymś zaskakujesz drużynę

sesja 3
- zbieramy o nich info , kto to i dlaczego i co od nas chcą
- pojawiają się dwa małe bliźniaki, ich rola nie jest jednoznaczna, ale uważnie zerkają na Rose
- jakieś małe starcie z siepaczami nasłanymi przez tych "złych"
- znajdujemy jakąś korespondencje

sesja 4
- udaje się nam wyśledzić jednego "złego"
- ciężka , trudna walka, w niesprzyjających warunkach ale zwycięska , Rose ujawnia kolejne "moce"
- jakieś znaleziska
- pierwsze info ze ci "źli" mają jakiegoś SZEFA ,tego bardzo "złego" SZEFA

sesja 5
- ściągamy ich nadal
- znów pojawiają się bliźniaki są nam przyjazne, pomagają, zerkają na Rose
- gdzieś musimy jechać po moc od "kogoś" kto zna "złych"
- krótki combat na rozgrzewkę

sesja 6
- mamy tego "ważnego"
- bardzo dziwnie patrzy na Rose
- robimy zadanie dla tego "ważnego" i dostajemy info o naszych "złych"
- zdrada bliźniaków, porwanie Rose

sesja 7
- szukamy Rose
- gonimy bliźniaki
- gdzieś je dopadamy (jeśli ci są dalej potrzebne uciekają, jak nie giną bestialsko rozstrzelani przez Dana)
- uwalniamy Rose, jest bardzo wdzięczna i każdemu to okazuje wieczorem

sesja 8
- dopadamy następnego "złego"
- za darowanie życia wskazuje nam gdzie jest SZEF

sesja 9
- grande finale gdzieś w podziemiach (czyli to co było wczoraj na sesji_

sesja 10
- dopadamy szefa (czyli to co was miało czekać na ost sesji mojego Warha czyli smok Garlauch)

trochę zmarnowany pomysł na fajną kampanię, która mogła by trwać i trwać...

Gość

ogólnie masz racje tylko ja jeszcze nie mam takiej weny do robienia podobnych scenariuszy. Poza tym badyl by się popłakał...

zbqj

ale o co? to że jego zamek spłonie to oczywiste chyba?

zresztą badyl zle zadaje sobie to pytanie

czy mój zamek spłonie?

nie nie nie

pytanie powinno brzmieć

kiedy moj zamek spłonie.... ? Smile

zreszta ma piwnice... Smile