zbqj
Inkwizytor
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 3323
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fenris
|
Wysłany: Pią 0:14, 20 Mar 2015 Temat postu: 609 Batalion Kronika |
|
|
wtorek
- wściekły jak osa sierżant wykopał 2 drużynę z baraku na plac apelowy, tam dość sprawnie "przeczołgał" od bramy aż do obiadu, a na koniec oznajmił że ruszają na patrol i to natychmiast
- 2 drużyna błyskawicznie załadowała się do "Bruno" wiecznie śmierdzącej i pamiętającej chyba zeszłe milenium Chimery, która niemiłosiernie rycząc i śmierdząc pomknęła przez bezdroża Molocha IV w kierunku sektora B14-Az, tam podzielona na teamy operacyjne miała przeczesać na 3 dniowym patrolu połać dżungli o znaczeniu strategicznym
- najpierw był krótki spacer "drogą" potem mozolna wspinaczka wzdłuż strumienia i wreszcie obóz na noc, wszystko było dobrze do 4 warty kiedy to szeregowy śledź usnął na warcie za co grozi mu sąd wojenny i kula w łeb, w nocy jakaś miejscowa kreatura zwabiona świeżym zapachem śpiącego mięska spróbowała pożreć to co matka natura sama na stole położyła...
- po heroicznej walce, udało się kreaturę pokonać, ciężko ranny szeregowy został opatrzony...
środa
- wstał świt...
- niestety potworow bylo wiecej, najbardziej odczul to szeregowy sledz z ktorego zostal tylko but ze stopa w srodku... A szeregowy Hubert zniknal...
- szybki podzial majatku poleglych i ekipa rusza dalej, najpier pulapki dozoru nie zauwazyl szymon a potem nikt nie potrafil trafic drona ktory ich szpiegowal
Czwartek
- przez dzungle przebiega plot pod pradem , po nie malym wysilku udaje sie go sforsowac i wzdluz betonowej drogi docieraja do duzej bramy w skale
- ewakuacja do bazy na pokladzie walkiri
- czas na szkolenie i odpoczynek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zbqj dnia Śro 21:33, 15 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|