wyjazd wakacje 2014

zbqj

ten plan jest niezły

ja mam namiot i chetnie w nim pomieszkam

co wy na to? jedziemy pod namioty do przywidza np w lipcu??

Gość

No to jest plan trzeba sie zastanowić ale raczej tak.

zbqj

tylko tak to jest dość daleko, droga zajmie pwnie cały dzień, pociąg PKS
każdy musi mieć namiot(lub miejsce w namiocie) śpiwór, materac
gotujemy sobie sami zarcie (czyli potrzebny koher lub kuchenka)
tam nie ma mcdonalda czy kfc
do najblizszej pizzy jest pewenie z 15 km

ale zapewniam niezapomniane sesje w nocy w vampira
asg
i ogólny klimat lenistwa

Gość

No wlasnie to gotowanie mnie troche przeraża ale moze jakoś damy rade tylko co zabrac łatwego do ugotowania??

zbqj

kuchenkę elektryczna Patryk ma, gary też, wiec nie trzeba dżwigać

- zupki chińskie
- gotowe dania do podgrzania
- jajka, parówki
- wszystko co na grilla lub ognisko

Gość

...chyba że wolicie płacić za wyżywienie Razz

ale do namiotów bardziej pasuje ognicho, więc opcja którą przedstawił Zbqj jest dla was nie dość że tańsza to i jeszcze bardziej klimatyczna. Co do Vampira to mam jeszcze swojego Gangrela Smile

więc jestem za, a jak chcecie to możemy nawet na opuszczonym cmentarzu ją urządzić (hje hje hje Twisted Evil

) pizzeria jest w Przywidzu i to świetna tylko jak chcecie drałować 5 km w tę i z powrotem codziennie to wasza sprawa Razz

inna sprawa że taka codzienna pizza spoooooro kosztuje (Przywidz żyje w 90% z turystyki i agroturystyki, w tym zawiera się 30% rolnictwa, pozostałe marne 10% to prowadzenie jakiejś innej firmy, bądź w większości zaiwanianie u kogoś w Gdańsku)

Co do ASG i Warhammera 40k - jeżeli się wszyscy zdecydujecie i bd wiedział ile osób jedzie to mogę zorganizować kampanie planetarną do bitewniaka (wypisać kto będzię chciał brać udział i jakie armie) lub jakiś klimatyczny scenariusz do ASG, lasów w bród a i mamy opuszczony dom w jednym z nich. Mogę też raz jakieś inne zajęcia jeżeli bd was interesować.

Ogólnie wypiszcie ilu was jedzie, lub chce jechać, co kto chce robić lub na co liczy, czy ktoś woli wyżywienie czy wszyscy są za samodzielnym pichceniem.

Ustalcie też termin żebym miał czas wszystko zorganizować. Jak będzie wszystko wiadomo to wtedy będzie można ustalić jakąś cenę.

zbqj

no to sie organizować ja mam lipiec wolny

Gość

Ja jeszcze nie wiem

zbqj

to zrobimy tak, dogadajcie się kiedy co i jak i za ile
jaki transport, pociąg PKS itp
gdzie spicie i co jecie
oraz co chcecie robić

ja mieszkam w namiocie i sam sobie gotuje
nie zabieram ASG
nie zabieram figurek

mogę prowadzić vampira
mam wolny lipiec

czekam na ostateczne info

zbqj

Ci co nie maja namiotów albo są megalamerami mogą spac w jednym z dwóch pokoi gościnnych u Patryka , w każdym są 3 miejsca łazienka z prysznicem, po ile od lebka to nie wiem, mama Patryka może tez wam gotować , po ile tez nie wiem, pytać Patryka

Patryk podaj wolne terminy w lipcu bo mam tez inne opcje, i chce wiedzieć co robię w wakacje do końca kwietnia

Gość

To tylko zależy od was, bo rezerwacje jakoś za miesiąc będą dopiero wpływać jak znam życie Razz

zawsze tak jest, więc lipiec jak na razie cały wolny, także jak podacie mi do końca miesiąca kiedy chcecie tu przyjechać, i na ile to po prostu wpiszę was na listę rezerwacji, jeden pokój muszę wam zarezerwować i tak, no chyba że nie chcecie mieć dostępu do toalety Razz

A żeby podać jakąś konkretną cenę to muszę wiedzieć ilu was jedzie, na ile dni i kto chce wyżywienie. Ew opcją dla śniadania obiadu i kolacji może być jeden posiłek serwowany ok godziny 16 bądź 17 (taka obiado-kolacja) wyjdzie to znacznie taniej, kolejną opcją jest coś dla ludzi którzy umieją o siebie zadbać... wypożyczenie u nas wędki (darmowe chyba że ktoś coś zepsuje to wtedy musi dać na naprawę lub samemu naprawić) i łowienie ryb a staw mamy spory i mocno przerybiony :p bo karasie się mnożą szybciej niż my je odławiamy Razz

Tak czy siak opcji jest sporo, muszę mieć jednak więcej informacji żeby móc odpowiedzieć coś konkretnego na razie wiem tyle że chce przyjechać:

Zbqj który bierze namiot i sam dba o swoje wyżywienie.

Łukasz którego przeraża gotowanie samodzielne oraz??

no właśnie bo jak na razie nikogo innego chętnego nie widzę. Więcej wiem na temat co chcecie robić niż ile jedzie osób oraz jaki styl życia turystycznego preferują Smile

. Jeżeli chodzi o namioty to mam jeden 3 osobowy to mogę komuś pożyczyć, jeżeli nie zostanie zniszczony lub zbezczeszczony. Zorganizujecie się wszyscy to możemy prowadzić jakieś konkretne rozmowy. Macie czasz do końca miesiąca na to żeby się dogadać i mi napisać wszystko, bo potem nie mogę obiecać że nie trafi się ktoś kto zarezerwuje lipiec, ew przewiduję maks tydzień opóźnienia, choć bez gwarancji. Zarezerwował bym już teraz wam, ale jak się z nagła rozmyślicie to będziemy mocno stratni ( i nie chodzi mi o zarobek z was, bo i tak będziecie mieli rabat ze względu na to że się znamy, a ja też chętnie sobie pogram w ASG, WH40 czy RPG, tylko o to że w tym samym czasie moglibyśmy zarezerwować komu innemu. Dobra ja powiedziałem co wiedziałem. Wypiszecie tu mi listę : Na jak długo chcecie przyjechać, (dokładna data, od dnia do dnia) kto chce jak mieszkać i co jeść, oraz ile osób. Wiedząc to będę mógł podać konkretną cenę. Ja na forum zaglądam codziennie. Zbqj weź ich tam pogoń do myślenia Smile

Pozdrawiam

Gość

Ja namiotu nie mam. gotowanie własne też mnie z lekka przeraża bo wszystko czego się w kuchni dotknę przypala się wygotowuje lub w jaki kolwiek sposób staje się niezdatne do jedzenia. Co do wędkowania siedzenia w jednym miejscu i gapienie się w spławik to dla mnie coś potwornego.

zbqj

z tym gotowaniem to nie przesadzać, nałapiemy ryb, pokaże wam jak się ryby obiera i usmażymy każdy się napcha pod korek, jajecznica z rana albo parówki, wieczorem kiełbasa z ogniska, da się wyżyć

Patryk ma namiot na 3 osoby ja mam do pożyczenia namiot (bardzo stary namiot i w dość nędznym stanie) na 2 osoby , dla siebie mam namiot, wiec tak naprawdę brakuje wam jednego namiotu, śpiwór w dekatlonie kosztuje 100, jak się ogarniecie to ja mogę z wami na biwaki jeździć 2-3 razy do roku (wekend majowy, wakacje, wrzesień) przypominam ze larp stalkera jest organizowany raz lub dwa razy w roku ,a niedługo kończycie 18 lat, więc jak chcecie jechać na coś naprawdę fajnego to po woli zbierać sprzęt

Gość

Na Larp stalkera to i ja z kolei się chętnie z wami zabiorę Razz

Poza tym, no kurna chłopaki, tacy z was rycerze wojskowi, co to w ASG wojują, a w bitewniakach dowodzicie całymi armiami.... a nie potraficie zadbać o własny tyłek?!?!?!
Ogarniać się, Ogarniać Razz

zbqj

no dobra chłopaki, kto chce jechać?
i na ile dni?
bo nie wiem na ile sesji mam się przygotować...

1. zbqj
2. patryk
3. ...